-
Dni które zmieniły wszystko
Kolejny dzień, to strach, niepewność, odrealnienie i przekonanie, że jestem w najlepszym możliwym miejscu. Byłam w takim szoku, że dzień ten pamiętam tylko fragmentami.
-
Toksyczne relacje- pułapka bajki ze smutnym zakończeniem
„Przemoc tkwi w głowach ludzi, a nie w zaciśniętych pięściach. (…) strach może się wryć w dusze człowieka w dzieciństwie i zostać tam już do końca życia.” Jan Guillou Jest wiele teorii, na temat przyczyn wchodzenia w toksyczne związki. O tym dlaczego nie wszyscy w porę zauważają zagrożenie pisałam TU. Ja jestem przekonana, że wszystko co spotyka człowieka w życiu dorosłym, ma swoje korzenie, swój początek w dzieciństwie, w rodzinie, z której on/ona pochodzi. Co oznacza, że całe życie jest determinowane wcześniejszymi doświadczeniami. Nie oznacza to jednak, że nie mamy wpływu na życie, ale to że powinniśmy być świadomi tego co nami kieruje w życiu TU i TERAZ. Rodzice zbyt…
-
Małżeńskie zamyślenie o podstawie… sporu
Wakacje niepostrzeżenie mijają, zaplanowane zmiany nastąpiły, niespodzianki obowiązkowo pojawiły się utrudniając codzienne funkcjonowanie, ale jedno pozostało niezmienne 😉 wciąż mimo ogromnego stresu, upału, nawału obowiązków, i przeprowadzki cieszymy się każdą wspólną chwilą, celebrujemy najmniejsze powody do radości i z ogromną zachłannością wypatrujemy na horyzoncie wszystkiego co dobre. Jeszcze w czerwcu rozpoczęłam pisanie o komunikacji w relacjach, pojawiły się też dwa zestawy ćwiczeń praktycznych, do wykonania. Jednak nie zaznaczyłam jeszcze najważniejszej rzeczy. Elementu niezbędnego do osiągnięcia porozumienia … POSTAWY ŻYCZLIWOŚCI, OTWARTOŚCI i CHĘCI ZROZUMIENIA TEGO CO JEST WAŻNE DLA TEJ DRUGIEJ OSOBY. Bez tego, każda trudna chwila będzie jedynie okazją do wykazania swojej racji. Do przeforsowania jakiegoś pomysłu, bez zagłębienie się…
-
Pierwsza rocznica, pierwsze zamknięcie i otwarcie na to co przed nami
Niedawno pisałam, że mija rok od zamieszkania na jednym z osiedli w Gliwicach, a tymczasem nadszedł też czas naszej pierwszej rocznicy ślubu. Od teraz już nic nie będzie pierwsze, ale kolejne we wspólnej walizce naszego małżeńskiego bagażu doświadczeń. A co było pierwsze? Pierwsze były wschody słońca, pierwsza tęcza po burzy, pierwsze domowe ciasto, pierwsze ciasto, pierwsze małżeńskie śniadanie, wakacje w górach, spotkania z bliskimi i znajomymi, pierwsze katary i przeziębienia, świąteczne obżarstwa i wieczory wypełnione spokojem i czułością w ciepłym blasku świec. Pierwsze były też pory roku 😉 pierwsze lato wraz z wyjazdem na pustkowie w górach, pierwsza jesień z wrzosem na balkonie, pierwsza zima i spacero-wędrówki z…
-
Czy potrafisz dzielić się współmałżonkiem z innymi?
Tytuł wprawdzie nieco przewrotny, ale tematyka wyłączności w związku i co gorsza zaborczości jest wciąż aktualna i nierozerwalnie wiąże się z zaufaniem oraz z budowaniem relacji przyjaźni i koleżeństwa. Dzisiejszy post będzie nie tyle osobisty, ile inspirowany czymś nad czym zaczynam u siebie pracować, żeby nie doprowadzić do czegoś złego, a właściwie, żeby coś potencjalnie nieprawidłowe przemienić w wartość dla Nas, w element fundamentu relacji 🙂 Wiele młodych kobiet marzy o tym jedynym, zastanawia się jak go odnaleźć, jak zdobyć (O ironio! Jakby to kobieta miała cokolwiek zdobywać…) i jakie piękne będzie ich życie jak go już usidlą i zamkną w złotej klatce. A potem po jakimś czasie…
-
Małżeńskie zamyślenie cz.10 Gdzie TY Kajusie, tam i ja Kaja – czyli europejskie małżeństwo na odległość
Uczestniczę ostatnio w kilku forach i grupach dyskusyjnych, (a właściwie zaglądam do nich rzadko się wypowiadając) o tematyce małżeństwa, relacji, trudności w związkach… I zaobserwowałam, że w każdej z nich prędzej czy później pojawia się jeden temat, a czasem kilkukrotnie powraca co oznacza, że jest ważny i nurtujący dla większości z nas żyjących w stałych związkach. Tym tematem jest emigracja zarobkowa. Realia w naszym kraju uniemożliwiają godziwe życie wielu rodzinom. Jeszcze jak nie ma dzieci, to można zacisnąć zęby i uciułać dosłownie kilka groszy na jakiś wakacyjny wyjazd za granicę, ale jak pojawiają się dzieci, to zaczynają się schody. Potrzebne większe mieszkanie, bo jak pomieścić się w jednym pokoju?…